Tapety Graham & Brown
Jakiś czas temu zachęcałam Was do stosowania tapet. Nie zmieniłam zdania, tapety są świetnym sposobem na nadanie charakteru wnętrzom i sama je regulanie stosuję w swoich projektach wnętrz. Mam nadzieję, że udało mi się przekonać choć część opornych. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moje nowe znaleziska.
Jakiej tapety szukałam?
Do jednego z projektów nad którymi pracuję chciałam znaleźć tapetę imitującą marmur. Właściwie powinnam użyć wyrażenia nawiązującą do marmuru. Nie lubię dosłowności i niepotrzebnych kopii. Jeśli pamiętacie tapety z lat 90 nieudolnie udające cegły, to wiecie co mam na myśli 😉 Idealny wzór jakiego szukałam oferuje brytyjski producent tapet Graham&Brown. Kolekcja nazywa się Pure:
I to jest to o czym mówię, marmur był tutaj luźną inspiracją, bo równie dobrze ten deseń może przypominać rozlane, nie do końca wymieszane farby. Oczywiście tapeta występuje również w innych kolorach, wszystkie są świetne:
I co ciekawe, z bliska wzór składa się jakby z malutkich pikseli, lepiej to widać na tym zdjęciu:Bardzo Was uczulam, aby przed zakupem każdej tapety upewnić się jak wzór prezentuje się na większej powierzchni. Czasami okazuje się, że powtórzenia są zaprojektowane dość nieudolnie, tak że widać gdzie się zaczyna i kończy każdy pas tapety. Na szczęście przy tym deseniu wszystko wygląda idealnie:
Warto też zaglądać na Instagram. Pod hasłem #graahamandbrown oraz #shareyourwall można znaleźć dużo zdjęć klientów Graham & Brown prezentujących swoje wytapetowane wnętrza. Bardzo inspirujące. Mi udało się znaleźć zdjęcie mojej marmurowej tapety:
Ktoś ma bardzo nastrojowy pokój.
Nowe pomysły
Obecnie producenci tapet oferują tyle wzorów, że czasami trudno jest się w tym wszystkim połapać. Z drugiej strony, żeby znaleźć konkretny motyw który sobie wymarzyliśmy trzeba przebrnąć przez setki stron. Dlatego gdy już trafię na ładną kolekcję tapet, to od razu sprawdzam wszystkie możliwe warianty i desenie. W tym wypadku sprawdziłam całą ofertę Graham & Brown. Po prostu przyda mi się to przy kolejnych projektach wnętrz. Podoba mi się też to, że nie jest to tak popularna firma jak np. Cole & Son, Wall & Deco czy Ferm Living. Dzięki temu wiem, że jest mniejsza szansa, iż dany wzór będzie się przewijał w co drugim projekcie na Homebook.
Oto co jeszcze znalazłam:
KELLY HOPPEN STYLE II
GLITERATTI BY JULIEN MACDONALD
ELEGANCE
MODERN LIVING
DANCE
Co sądzicie o moich propozycjach? Dajcie znać w komentarzach.
Niespodzianka
Na koniec mam niespodziankę. Wraz ze sklepem tapetuj.pl przygotowaliśmy dla Was zniżkę. Do końca lutego na hasło Maszroom dostaniecie 10% upustu, nie tylko na tapety Graham & Brown.
Jeśli jesteście ciekawi efektów mojej pracy i chcecie być na bieżąco z informacjami o projektowaniu wnętrz Warszawa Maszroom to zapraszam Was do śledzenia maszroomowych profili na Facebooku i Instagramie i oczywiście do śledzenia bloga. Na stronie dostępne jest również portfolio, które regularnie jest aktualizowane.