Case study – Projekt wnętrz Ostoja Wilanów Warszawa vol 2
W poprzednich wpisach na blogu opisywałam projekt zmiany układu wnętrz oraz prezentowałam wizualizacje kuchni. Tym razem zapraszam na prezentację projektu łazienki.
Najważniejsze elementy projektu wnętrz łazienki
Ta łazienka miała za zadanie zmieścić i wannę i oddzielny prysznic. Projektując wnętrza, musiałam też pamiętać o miejscu do przechowywania. Tak jak wspominałam w poprzednim poście, miałam za zadanie zaprojektować mieszkanie eleganckie i klasyczne. Dotyczyło to również łazienki. W końcu projekt wnętrz całego mieszkania musi być spójny. Dlatego zaproponowałam moim klientom gustowną łazienkę w bieli, beżu i błękicie.
Tworząc koncepcję projektu wnętrza, pamiętałam, że ma być przytulnie, więc żeby ocieplić wnętrze, na podłogę zaproponowałam drewnopodobne płytki. Nie były to typowe, proste deski, ponieważ byłyby za mało eleganckie. Zamiast tego wybrałam płytki firmy Bayker o nazwie idealnie pasującej do czterdziestometrowego mieszkania: Chateaux.
Zwróćcie uwagę na płytki pokrywające wannę. Nie jest to typowe metro, bo płytki są wklęsłe. Proste, a jednak oryginalne.
Oczywiście kompleksowy projekt wnętrz musi zawierać projekt mebli na wymiar. Zaprojektowałam zabudowę meblową w kolorze delikatnego beżu, który ładnie współgra z błękitną tapetą luksusowej marki Cole&Son. Tapeta w liny miała być nawiązaniem do morskich klimatów. Całość idealnie uzupełniają białe listwy przysufitowe.
Uwagi do projektu wnętrz
Łazienka bardzo się spodobała moim klientom. Właściwie to dostałam tylko jedną uwagę. Ma być bardziej zdecydowanie. Nie wprowadzałam więc dużych zmian, bo cała koncepcja była w porządku, zgodna z wytycznymi. Skupiłam się na samych kolorach.
Wymyślanie nowej koncepcji zaczęłam od płytek. Na szczęście producent oferował również inne kolory. Wybrałam mocną zieleń. Jako ciekawostkę dodam, że według Pantone jednym z najmodniejszych kolorów roku 2017 jest zieleń jarmużu, można więc powiedzieć, że ten projekt wnętrz jest w zgodzie z najnowszymi trendami.
Jak już miałam wybrane płytki, zajęłam się poszukiwaniem pasującej tapety, mającej to coś. Wybór padł na brytyjską firmę z tradycjami Morris & Co. Jeśli o niej nie słyszeliście to pora zajrzeć na angielską Wikipedię. Jej założyciel, William Morris był jednym z twórców ruchu Arts and Crafts. Trochę obawiałam się, że taki wzór będzie zbyt odważny. Na szczęście niepotrzebnie. Tapeta bardzo się spodobała. Osobiście uwielbiam tapety Morris & Co, ale moi klienci różnie na nie reagują.
Nowy projekt zakładał wymianę kinkietów i detal w postaci zdjęcia nad wanną. I projekt wnętrz gotowy!
Ostateczny projekt wnętrz
Wystarczyło wymienić tapetę oraz zmienić kolor płytek i otrzymaliśmy praktycznie inne wnętrze. Klienci od razu zaakceptowali nową wersję projektu wnętrz. Tak sprawna praca nad projektem wnętrz jest możliwa, dzięki wcześniejszej rozmowie z klientami, dokładnemu omówieniu wytycznych i oczekiwań. Bez tego nawet najlepszy architekt wnętrz Warszawa nie jest w stanie zaproponować odpowiedniego projektu wnętrz.
Która wersja bardziej się Wam podoba? Remont jeszcze trwa, a ja ciągle czekam i nie mogę się doczekać, aż będę mogła zaprezentować zdjęcia gotowego mieszkania.
Kulisy pracy projektanta wnętrz Warszawa możecie śledzić na Instagramie studia projektowania wnętrz Maszroom. Opis projektu wnętrz części dziennej i sypialni pojawił się w innych wpisach na blogu. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda mieszkanie po zakończeniu prac wykończeniowych, zapraszam do przejrzenia strony z portfolio.